Postanowiłam założyć nową zakładkę z moimi nagłówkami :) Jeśli chcielibyście zamówić moje nagłówki wystarczy napisać :)
Już przechodzę do scenariusza :)
Fabian wychodzi z pokoju. Nina kładzie się na łóżku.
{Ni}: <mówi do
siebie> Saro, o co chodzi?
Nina powoli
zasypia. W jej śnie pojawia się Sara.
{Sa}: Nino! Nino!
{Ni}: <budzi
się(w śnie)> Saro, czy to ty?
{Sa}: Tak Nino, słyszałam
jak mnie wzywasz. W zagadce nie chodzi o niebo lecz o piekło. Przecież to w
piekle jest strach Nino. Ale ty nie możesz znać tego strachu, bo strażnik to
wykorzysta! Nino nie ufaj mu.
{Ni}: Dobrze
Saro. Dziękuję.
{Sa}: Śpij Nino.
I uważaj na siebie. Na pewno coś wymyślisz.
Sara znika ze snu
Niny. Amber wchodzi do pokoju.
{Am}: Nino! Och
Nino tu jesteś! Spałaś?
{Ni} : Gdzie jest
Fabian? Muszę z nim pogadać!
{Am}: Chyba nie
możesz. Wiktor zaraz będzie upuszczał swoją szpilkę. Radzę teraz nie wychodzić.
Nina i Amber
śmieją się.
{Ni}: Amber.
Pójdę do Fabiana w nocy.
{Am}: Ale wiesz,
że on mieszka z Eddiem?
{Ni}: O rany! Na
śmierć zapomniałam! W takim razie rano.
{Am}: A co chcesz
mu powiedzieć?
{Ni}: Coś w
sprawie Sibuny. Dzisiaj przyśniła mi się Sara i dała wskazówkę jak
rozwiązać zagadkę.
{Am}: Super! Co
powiedziała?
{Ni}: Chyba coś o
piwnicy. No bo powiedziała, że, tu cytuje: . W zagadce nie chodzi o niebo lecz
o piekło. Przecież to w piekle jest strach Nino. Ale ty nie możesz znać tego
strachu, bo strażnik to wykorzysta! Nino nie ufaj mu.
{Am}: Łał! Jutro
wszystkim powiem, że musimy się spotkać obok wejścia do piwnicy.
{Ni}: Okej. Ale kładźmy
się już lepiej spać.
{Am}: Okej.
***
SORKI, ŻE TAK PÓŹNO I MAŁO, ALE NIE MAM WENY.
NASTĘPNY SCENARIUSZ JUTRO LUB W PONIEDZIAŁEK :)
+Pewnie zauważyliście, że zmieniłam login :) Od teraz jestem Anubis29 :)
~ Julka