Na początku chciałabym polecić mojego bloga z grafiką: { Grafika // Anubis29 }
A teraz przechodzę do scenariusza.
Po śniadaniu.
{Fa}: Nino! Mam list!
Victor wchodzi do pokoju.
{Vi}: Jaki list? Mogę wiedzieć?
{Ni}: Emmm… Moja babcia miała mi wczoraj przysłać pieniądze, ale nie dotarły, więc to chyba ten list…
{Fa}: Tak! Tak, to pieniądze od jej babci…
{Vi}: W takim razie chyba mogę zobaczyć, prawda?
{Ni}: Wolałabym nie. To osobisty list.
{Vi}: Oczywiście. Co wy znowu
kombinujecie? <odwraca się i idzie do swojego gabinetu>
{Ni}: Musimy na niego uważać…
{Fa}: <podaje list Ninie> Lepiej
go schowaj do pokoju. Coś mi się wydaję, że znowu im coś zginęło…
{Ni}: Myślisz, że dlatego był taki podejrzliwy?
{Fa}: Tak. Idź na górę. Ja tu na ciebie poczekam.
{Ni}: Okej.
***
Na górze. Nina wchodzi do pokoju i
chowa list w swoim pudełku.
{Ni}: Jaka jest kolejna zagadka? I
czego mamy szukać? <mówi
do siebie>
{Gł}: Rozczytaj wskazówkę, Nino! W
liście wszystko jest napisane!
{Ni}: <wyjmuje list>
Na kartce pojawiają się litery, ułożone
w dziwnej kolejności.
{Ni}: Muszę znaleźć Fabiana!
Wybiega z pokoju.
***
W holu.
{Ni}: Fabian! Udało mi się!
{Fa}: Rozczytałaś list?
{Ni}: Nie. Ale pojawiły się litery!
Tylko nie wiem jak je rozczytać…
{Fa}: Ale schowałaś list, tak?
{Ni}: Tak, jest pod moim łóżkiem.
<uśmiecha się>
Do holu wchodzi Amber.
{Fa/Ni}: Hej!
{Am}: Cześć! Słyszałam, że udało wam
się rozczytać list.
{Ni}: Tak. To świetnie, prawda?
<mówi z zadowoleniem>
{Am}: No jasne, ze tak!
Victor widzi ze swojego gabinetu
Sibune.
{Vi}: Dlaczego nie w szkole?! Już, już!
Wynocha!!!
Nina, Fabian i Amber pośpiesznie
wychodzą z domu.
***
W szkole.
{Fa}: Joy! Jesteś! Wszędzie cię
szukałem! <podchodzi do Joy>
{Jo}: O, hej Faibs!
{Fa}: Pan Sweet prosi cię do swojego
gabinetu. Mówił, ze to coś ważnego…
{Jo}: Jasne, już idę.
Joy wchodzi do gabinetu Sweeta.
{Jo}: Dzień dobry. Chciał się pan ze
mną widzieć.
{Sw}: Tak Joy. Usiądź.
***
NASTĘPNY SCENARIUSZ JUTRO LUB W PONIEDZIAŁEK
~ Julka
NASTĘPNY SCENARIUSZ JUTRO LUB W PONIEDZIAŁEK
~ Julka