Mój blog ma już 500 wyświetleń, a istnieje od tygodnia. Dziękuję! Jeszcze jakby ktoś dołączył by się do obserwatorów.
Czytajcie scenariusz! :)
Po kolacji, w
pokoju Niny i Amber. Do pokoju wchodzi cała Sibuna. Wszyscy siadają na
podłodze.
{Fa}: Nino, masz
ten list od Sary.
{Ni}: Tak…
{Fa}: No to
dawaj!
Nina rozrywa górę
koperty i wyjmuje list.
{Am}: Czytaj!
{Ni}: Okej! Już!
Ale… co tu jest napisane?
Nina podaje
kartkę Fabianowi.
{Fa}: Nie wiem.
Wszystko jest takie zamazane. Spójrzcie.
Fabian pokazuje
wszystkim kartkę.
{Am}: Może to
kolejna zagadka? Daj mi to Fabian.
Fabian podaje
Amber list.
{Am}: Hmmm… A
może… <odwraca kartkę na drugą stronę> Nic tu nie ma. Sara mogłaby
bardziej się starać.
{Pa}: Brawo
Amber.
{Am}: No co?
{Al}: A może to
pismo kosmitów?
{Am}: I komu tu
trzeba pogratulować spostrzegawczości?
{Fa}: Dosyć! Nino
weź ten list. Musimy jeszcze rozgryźć o co chodzi z tym moim snem.
{Ni}: „Nie bój
się strachu. Będąc w tym domu nie można się go bać. Jak już pewnie wiesz
pokój ma sześć ścian. Jedna się nie rusza reszta też. Ale
tą jedną musisz znaleźć i wprawić w ruch.”
{Am}: Teraz to
nawet ja nie rozumiem.
{Sibuna}:
<uśmiechają się>
{Al}: A co z
tą ścianą na strychu. Wprawiłaś ją przecież w ruch. Może inne
też da rade.
{Ni}: Dobra. Ja i
Fabian postaramy się przemyśleć o co chodzi z tym listem. A jutro o północy na
strychu poszukamy tych przejść. Sibuna?
{Sibuna}: Sibuna!
{Al}: Amber, czy
możesz pójść ze mną na dół?
{Am}: Jasne
Alfie!
Wszyscy wychodzą
oprócz Fabiana i Niny.
***
Wszyscy wychodzą
oprócz Fabiana i Niny. Oboje siadają na łóżku.
{Ni}: Fabian,
muszę ci coś powiedzieć…
{Fa}: Mam
się bać?
{Ni}:
<uśmiecha się> Nie… Ale… Eddie powiedział, że … że mnie…kocha.
{Fa}: <mówi
zezłoszczonym głosem> Co? Jak to? Kiedy?
{Ni}: no dzisiaj
po szkole, w parku, chciał ze mną pogadać i nagle powiedział to.
{Fa}: Ale ty tego
do niego nie czujesz? Prawda?
{Ni}: Fabian,
oczywiście, że nie. Kocham tylko i wyłącznie Ciebie. Nikogo innego.
{Fa}: Też tylko
kocham tylko Ciebie. <mocno całuje Ninę>
{Ni}:
<uśmiecha się>
***
SORKI, ŻE TAKI KRÓTKI, ALE POSTARAM SIE DODAĆ DZISIAJ JESZCZE JEDEN :)
~ Julka
SORKI, ŻE TAKI KRÓTKI, ALE POSTARAM SIE DODAĆ DZISIAJ JESZCZE JEDEN :)
~ Julka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz